Legendy świata: Grecja - Prace Psyche

Po nieszczęsnej nocy, gdy Psyche za namową sióstr sprawdzała jak wygląda jej mąż i oparzyła go gorącą oliwą, dziewczyna była zrozpaczona. Eros zniknął, a ona została sama, przerażona i zdruzgotana swoją łatwowiernością. Bez namysłu poszła nad płynącą nieopodal pałacu rzekę i chciała się utopić. Ale bóg rzeki rozpoznał w niej ukochaną Erosa i nie pozwolił jej umrzeć.

Uratowana Psyche poprosiła o opiekę Herę, będącą patronką miłości małżeńskiej i Demeter, która cierpiała po stracie córki Persefony, ale żadna z nich nie chciała urazić Afrodyty. Gdy bogini miłości odnalazła Psyche, od razu rozpoczęła wymierzanie jej kary. Postanowiła, że będzie dawać dziewczynie tak ciężkie i niemożliwe do wykonania prace, że ciągle będzie miała pretekst do przedłużania kary w nieskończoność.



Afrodyta wzięła po garści prosa, fasoli i maku i wrzuciła razem do paleniska. Rozkazała Psyche przebrać wszystko do wieczora, inaczej czekała ją chłosta. Dziewczyna zaczęła wybierać ziarenka prosa, ale szybko zrozumiała, że nie wypełni zadania w tak krótkim czasie. Wtedy tuż obok przebiegła mrówka i Psyche usłyszała cichy głosik:
-Oblubienica Erosa potrzebuje naszej pomocy!
Nagle w palenisku zaroiło się od mrówek i po chwili wszystkie ziarna były rozdzielone. 
Widząc to, Afrodyta wpadła w furię:
- Ktoś ci na pewno pomagał! Jednak kara cię nie ominie. Jutro pójdziesz na polanę, gdzie pasą się złote owce i przyniesiesz mi garść ich runa.

Psyche pomyślała, że przecież to nie jest trudne zadanie. Ale gdy tylko zobaczyła owce, przeraziła się. Zwierzęta miały długie, ostre rogi. Dziewczyna zatrzymała się nad strumieniem, a wtedy usłyszała szemranie:
- Psyche, nie możesz teraz podejść do owiec, bo czeka cię pewna śmierć. Ale owce są groźne tylko za dnia, gdy słońce nagrzewa ich runo. Zaczekaj do wieczora, wtedy będziesz mogła spokojnie do nich podejść. 
Kiedy dziewczyna przyniosła runo bogini, Afrodyta jeszcze bardziej się rozgniewała.
- Na pewno pomaga ci jakiś złośliwy bożek! Ale w następnym zadaniu nie pomogą ci nawet bogowie. Masz przynieść mi wodę ze źródła Styksu. Musisz pójść w góry, tam gdzie jej wody spadają w dół, jeszcze zanim dotrą do krainy umarłych. Ale ma to być woda z samego środka nurtu, a nie z brzegu rzeki. 

Nazajutrz Psyche dotarła do stromych gór i zobaczyła na szczycie smoki. Rozpłakała się i po raz kolejny chciała zakończyć swe życie, biegnąc w kierunku bestii, ale właśnie wtedy dostrzegł ją orzeł Zeusa. Ptak przypomniał sobie, że to właśnie Eros pomógł mu uprowadzić pięknego chłopca Ganimedesa i zanieść go na Olimp, gdzie miał być podczaszym bogów. Orzeł podleciał do dziewczyny i zabrał kubek z jej rąk, a następnie wypełnił go ciemną wodą ze środka Styksu. 

Afrodyta była pewna, że bogowie sprzysięgli się przeciwko niej i pomagają Psyche. W końcu wymyśliła, że jedynym wyjściem na pozbycie się niechcianej synowej jest wysłanie jej do świata zmarłych. Nikt bowiem nie mógł stamtąd wyjść.  Bogini rozkazała Psyche, by udała się do Persefony, królowej Podziemia, aby poprosić ją o oddanie Afrodycie choć odrobiny swego piękna.

Psyche wiedziała, że nie wróci z królestwa zmarłych i postanowiła znaleźć się tam w prostszy sposób. Jednak gdy wpinała się na wieżę, aby z niej skoczyć, wieża przemówiła:
- Psyche, jeśli mnie posłuchasz, wyjdziesz żywa ze świata zmarłych. Weź ze sobą dwie monety dla Charona,  gdyż przewoźnik zabiera tylko tych, którzy mu zapłacą. Zabierz też dwa jęczmienne ciastka dla Cerbera, bo trzygłowy stróż rozerwie każdego, kto nie będzie mógł go nakarmić. Nie słuchaj nikogo, kto będzie cię prosił o pomoc. Nie jedz nic prócz chleba i nie pij nic prócz wody. Siadaj tylko na ziemi. Jeśli zrobisz tak, jak ci powiedziałam, Persefona ofiaruje ci naczynie z wodą wiecznej młodości. Wtedy wrócisz do świata żywych, karmiąc Cerbera drugim ciastkiem i płacąc Charonowi drugą monetą. I pamiętaj, że nie wolno ci otwierać naczynia. Nie powinno się odkrywać sekretów zmarłych."

Psyche zeszła więc do królestwa Podziemia i robiła wszystko tak, jak poleciła jej wieża. Nikomu nie pomagała i wkrótce znalazła się w pałacu Persefony i Hadesa. Gdy bogini dała jej naczynie, dziewczyna ucieszyła się, że niedługo znów będzie jej dane być z Erosem. Nakarmiła Cerbera i zapłaciła Charonowi, ale gdy była już blisko wyjścia, zapragnęła posiąść choć odrobinę urody Persefony. Otworzyła naczynie i zobaczyła, że nie ma w nim nic oprócz powietrza ze świata zmarłych. Kiedy tylko wzięła wdech, morowe opary wniknęły do jej organizmu i Psyche, konając, upadła na ziemię.

Wtedy pojawił się Eros. Zagojone ramię pozwoliło mu przeciwstawić się matce. Porwał ukochaną na ręce i zaniósł na Olimp, gdzie Zeus uczynił z niej boginię. Psyche otrzymała również skrzydła, ale nie tak potężne jak skrzydła Erosa, tylko delikatne i mieniące się kolorami niczym skrzydełka motyla. I w taki oto sposób ziemska piękna księżniczka stała się boginią na Olimpie, a Afrodyta w końcu zaakceptowała, a nawet polubiła swą synową.



Mit jest częścią cyklu "Weekendy z greckimi mitami":
1.   Prometeusz
3.   Midas
8.   Eros i Psyche
9.   Prace Psyche
10.  Orfeusz i Eurydyka

Więcej mitów i legend znajdziesz tutaj.

Komentarze

Popularne posty