Polskie legendy: Biała Dama z Kórnika

W XVIII wieku kórnickim zamkiem zarządzała Teofila z Działyńskich Szołdrska-Potulicka. Była kobietą bardzo oczytaną i dobrze wykształconą. Teofila doprowadziła Kórnik i okoliczne włości do rozkwitu gospodarczego. 

Mimo tylu zasług, jeszcze za życia zaczęły ją otaczać ponure plotki, dotyczące jej niemoralnego prowadzenia się. Teofili zarzucano również niepobożność. Te niezbyt sprzyjające opowieści o właścicielce kórnickich włości spotęgowało rozebranie na jej rozkaz zameczku myśliwskiego rodziny Górków, znajdującego się nad jeziorem Kórnickim. A w zamku tym podobno ukryte były rodzinne skarby, na których straży stały same diabły.



Właśnie za te występki przyszło odpokutować Teofili. Krótko po śmierci kobieta odziana w biel zaczęła nocami zstępować z portretu wiszącego w sali jadalnej kórnickiego zamku. Od północy aż do świtu jako Biała Dama przechadza się po swych włościach. Powiadają, że duch nie zazna spokoju dopóki ktoś nie odnajdzie ukrytego skarbu rodziny Górków.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty