Wierszowanki: Bazyliszek - legenda

Na warszawskim Krzywym Kole ludzie przestraszeni
Bo tam stwór okropny wygląda z podziemi
Na kogo żółtym ślepiem łypnie, ten w kamień zamieniony
Lecz dzieci trzeba szukać, dzieci trzeba bronić

Chwyta więc płatnerz, ich tata, swą tarczę lustrzaną
I staje przed bestią mocno rozgniewaną
Pieje bazyliszek, łypie, aż tarcza się mieni
Wnet sam swoim wzrokiem w kamień się zamieni

Dzieci ocalone! Ojciec się raduje!
A legenda bazyliszka nad Wisłą się snuje.

Komentarze

Popularne posty