Polskie legendy: Diabelski ślad na skale koło Szydłowca

Powszechnie wiadomo, że Archanioł Michał jest potężnym wodzem zastępów niebieskich, wielkim wojownikiem i zagorzałym tępicielem wszelkiego zła na ziemi.

Pewnego razu anioł tropił czarta w okolicach Szydłowca. Diabeł uciekał ile sił w racicach, ale jak tu się uratować jak przeciwnik miota w ciebie gromami? Gdy nie było już nadziei ujrzał na swojej drodze wielką skałę. Ostatkiem sił podniósł ją do góry i schował się pod nią. Czart użył takiej mocy, że w kamieniu został ślad jego łapy. Niestety wyczerpał tak swe siły, ze nie udało mu się już spod tej skały wydostać.

Podobno siedzi tam do dziś bo w ciemne noce słychać przy skale wściekłe ryki i przekleństwa, pozostawiony przez czarta ślad łapy robi się gorący od ognia piekielnego, a miejscowi ludzie omijają skałę szerokim łukiem.




Komentarze

Popularne posty