Polskie legendy: Szary dziadek z Poznania
Ludzie w Poznaniu powiadają, że w poznańskim ratuszu mają swojego stróża. Mieszka w wieży i próbuje wypełnić swoje zadanie, którego nie udało mu się dopełnić za życia. Był on bowiem bardzo sumiennym stróżem. Ale przez swoją nieuwagę i zakosztowanie w feralnym dniu miodu pitnego zginął w wypadku w czasie pracy. Z tego powodu jego duch nie może zaznać spokoju i co rusz stara się ukoić wyrzuty sumienia.
Poznanianie nazywają go Szarym Dziadkiem i wiedzą, że zawsze można na niego liczyć. A gdy miastu zagrozi jakiekolwiek niebezpieczeństwo dziadek pojawi się w wieży ratuszowej i ostrzeże jego mieszkańców.
Poznanianie nazywają go Szarym Dziadkiem i wiedzą, że zawsze można na niego liczyć. A gdy miastu zagrozi jakiekolwiek niebezpieczeństwo dziadek pojawi się w wieży ratuszowej i ostrzeże jego mieszkańców.
Komentarze
Prześlij komentarz