Polskie legendy: Jezioro Mleczne

Dawno temu w pobliżu wsi Bronice znajdowała się wioska z pięknym kościołem. Jednak mieszkańcy nie byli pobożni, a niedzielne nabożeństwa traktowali jako okazję do towarzyskich spotkań. Nikt nie zwracał uwagi na kapłanów i na to, co dzieje się przy ołtarzu.

Pewnej niedzieli jedna z kobiet stroiła się tak długo, że spóźniła się do kościoła ponad pół godziny. Biegnąc na mszę, zahaczyła nową spódnicą o rosnący przy drodze krzak. Materiał się rozdarł, a wściekła niewiasta przeklęła świątynię.

Wtedy miarka się przebrała. Z głośnym hukiem cała wioska i jej niegodziwi mieszkańcy zapadli się pod ziemię, a miejsce w którym zniknęli zalała woda. Tak właśnie powstało Jezioro Mleczne, którego brzegi porastają same ciernie. A raz w roku, w dzień św. Jana w samo południe, słychać dochodzące z dna jeziora bicie kościelnych dzwonów.

Komentarze

Popularne posty