Polskie legendy: Skała Miłości

Wiele lat temu nad brzegiem Warty mieszkała pewna wdowa z młodą córką. Obie ciężko pracowały w polu, aby się utrzymać. Kobieta nocami siadała jeszcze do krosna, a zarobione ze sprzedaży materiałów pieniądze przeznaczała na posag dla córki.

Z biegiem lat zdrowie jej jednak podupadło. Mimo tego nie oszczędzała się, pragnąc szczęścia dla swego jedynego dziecka. Córka za to coraz mniej czasu spędzała z matką, całe dnie przebywając z jednym z młodzieńców z wioski.

Nadeszła chwila, gdy wdowa osłabła tak bardzo, że poruszała się tylko o lasce, a wstawanie z łóżka stało się dla niej ogromnym problemem. Miejscowa znachorka stwierdziła, że jedyna nadzieja w cudownej wodzie ze źródełka w zakolu Warty.

Na prośbę matki córka wyruszyła po wodę. Gdy zapadł wzrok, kobieta zaczęła się martwić. Podpierając się laską, wyruszyła na poszukiwanie. Gy zbliżała się do źródła, dostrzegła swoją dziewczynę w objęciach ukochanego. Ogarnął ją wielki gniew. Uniosła laskę, rzucając na młodych straszną klątwę. Wtedy niebo przecięła błyskawica, a potężny grzmot poniósł się po ziemi. W tej samej chwili dziewczyna i jej wybranek przemienili się w wapienną skałę.

Skała Miłości, bo tak ją nazwano, wciąż stoi nad brzegiem Warty, przypominając o tej tragicznej historii.

Komentarze

Popularne posty