Polskie legendy: Strzała miłości
Dawno temu książę Przemysław większość wolnego czasu spędzał na polowaniach. Powiadano, że właśnie dlatego długo nie mógł znaleźć sobie żony. Jednak pewnego dnia wypuszczona przez niego strzała, zamiast trafić w zwierzynę, ugodziła w dłoń pasterkę Dorotkę. Książę z miejsca się w niej zakochał. Zabrał ją na zamek, opatrzył i troskliwie się nią zajmował. Aż w końcu poprosił ją o rękę.
Jednak zazdrosna wiedźma nie mogła patrzeć na ich szczęście. Tym bardziej, że chciała wyswatać księcia ze swą jedyną córką. Rzuciła więc czar, zaszywając w kaftanie księcia przeklętą monetę. Przemysław wkrótce postradał rozum. Wygnał ukochaną do pokojów służby, a do swoich komnat sprowadził córkę czarownicy.
Kilka dni później, gdy Dorotka cerowała książęcy kaftan, odkryła zaszytą monetę. Wycięła ją i wyrzuciła do zamkowej studni. Czas natychmiast prysł. Zakochani szybko wzięli ślub, a wiedźmę i jej córkę wygnano poza granice księstwa.
Komentarze
Prześlij komentarz