Legenda o Bieszczadzkich Aniołach


Dawno, dawno temu, kiedy Bieszczady były jeszcze dzikim i nieodkrytym zakątkiem świata, na ich szczytach mieszkały anioły. Były to istoty o skrzydłach jak górski wiatr, o oczach błyszczących jak gwiazdy na nocnym niebie i o sercach pełnych miłości do ludzi i przyrody. Czuwały nad lasami, rzekami i wszystkimi żywymi istotami zamieszkującymi te ziemie. W nocy, gdy księżyc oświetlał szczyty gór, można było usłyszeć ich śpiew, który brzmiał jak szum strumienia i szelest liści w koronach drzew.

Pewnego dnia do Bieszczad przybył młodzieniec imieniem Janek. Szukał spokoju oraz harmonii z naturą. Spacerując po górskich ścieżkach, natknął się na starą kobietę siedzącą przy drodze. Miała oczy głębokie jak jeziora i uśmiech pełen tajemnicy.
- Czego szukasz w tych górach, młodzieńcze? – zapytała.
- Szukam miejsca, gdzie mógłbym odnaleźć siebie i sens życia – odpowiedział Janek.
Staruszka spojrzała na niego z ciepłem i rzekła: Jeśli otworzysz serce na piękno tych gór, być może spotkasz Bieszczadzkie Anioły. One wskażą ci drogę.

Janek spędził wiele dni i nocy wędrując po górach, podziwiając przyrodę i słuchając jej szeptów. Pewnej nocy, gdy siedział przy ognisku, zauważył blask na pobliskiej polanie. Podszedł bliżej i ujrzał anioły tańczące w świetle księżyca. Ich ruchy były lekkie jak powiew wiatru, a śpiew niósł w sobie mądrość wieków. Anioły zauważyły młodzieńca i przyjęły go do swojego kręgu. Opowiedziały mu o tajemnicach Bieszczad, o harmonii między człowiekiem a naturą, o miłości i szacunku do wszystkiego, co żyje. Janek poczuł, że jego serce napełnia się spokojem i radością, jakich nigdy wcześniej nie zaznał.

Janek pozostał w Bieszczadach, żyjąc w zgodzie z naturą i pomagając innym odnaleźć swoją własną drogę i sens życia. Mówi się, że do dziś można spotkać w górach człowieka o dobrych oczach i ciepłym uśmiechu, który wskaże zagubionym wędrowcom ścieżkę do ich własnego serca.

A Bieszczadzkie Anioły? One wciąż czuwają nad tymi magicznymi górami, chroniąc ich piękno i dzieląc się swoją mądrością z tymi, którzy potrafią słuchać. Jeśli więc kiedyś znajdziesz się w Bieszczadach i usłyszysz szept wiatru, zatrzymaj się na chwilę. Być może to anioły próbują do ciebie przemówić.


Komentarze

Copyright © bajkowyzakatek.eu 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie treści umieszczone na stronie są chronione prawami autorskimi.
Kopiowanie, edytowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez zgody autorów jest zabronione.

Popularne posty z tego bloga

Polskie legendy: Piast Kołodziej

Polskie legendy: O smoku wawelskim

Polskie legendy: Wars i Sawa